Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

środa, 11 kwietnia 2012

Testuję sobie tak na wiwat ;o)

Dzień dobry...
Jest tu ktoś?
Ja jestem... i echo jest.
Dudni po tej nowej dla mnie blogowni.
Rozglądam się ciekawie.
Wszystko tu takie nieznane i obce.
Jeszcze nie zapraszam gości, ale jeżeli tu przyszedłeś, usiądź proszę.
Rozgość się.
Zostań.

Ja jestem pacyfistką, a Ty?
Jestem pracusiem, a czasem leniem.
Jestem mamą i żoną i belfrem, ale czasem dreamem, albo myshem.
Lubię wszystkie te stany.
Gdzieś między nimi jest też prawda o mnie.

Najwięcej zaś prawdy o mnie jest w tej piosence.
Posłuchaj, uśmiechnij się może.
I wróć... pogadamy, bo so far gadam ja.

28 komentarzy:

  1. Jeszcze nie zaproszona, ale wlazłam. No co, wszystko w porządku, notka siedzi, miejsce na komentarze też. Ja tu widzę ład i porządek ;)))

    P.S.
    Aha, i kody antyspamowe widzę. Nic to, poradzę sobie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesoo, jakie kody? Nawet tego nie ogarniam, ale dam radę, kurna, jakem dream, mysh, whatever ;o)))

    OdpowiedzUsuń
  3. A i godzinę publikacji mam jakąś piątą, ale kinooo ;o)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to to ja też mam z kosmosu. Gdzieś w ustawieniach trzeba pogmerać, ale jeszcze do tego nie doszłam. Na pewno gdzieś jest taki czas jak u mnie na blogu ;)))

      A antyspamy w chwili wolnej możesz ubić, bo wredne są i nie dają się niekiedy odczytać. (projekt-ustawienia-komentarze i gdzieś na dole jest "Pokazać weryfikację obrazkową dla komentarzy?" Trza dać kropkę przy "nie". I już)

      Usuń
    2. Idę szkać, a powiem Ci, że to wyzwanie po byku jest ;o)

      Usuń
    3. No i piknie! Zaliściło się cytrynowo i mysi wąs też widzę. To teraz na Pazurzastym będzie cudnie wyglądać - Mysz u Kota w odwiedzinach ;)))

      Usuń
    4. Ty mi lepiej powiedz, co ja mam zrobić, żeby sobie przenieść fotkę dreamowego domku i umieścić ją obok tytułu bloga, w miejscu skąd paCZy na mnie Twój kot, bo do tego jeszcze nie doszłam ;o)

      Usuń
    5. Kliknij w umieszczony w górnym prawym rogu napis "projekt", później w "edycja" przy nagłówku, wyskoczy Ci małe okienko z boku, jest w nim "konfiguruj nagłówek" i kilka miejsc na wpisanie tytułu, opisu i miejsce na obrazek. Obrazek domku masz pewnie zapisany gdzieś w swoim komputerze, no to tylko go wpakować i masz :)))

      Usuń
  4. Się zasłuchałam ;-))))
    Oraz przyzwyczaję się! Staram się! Choćbym miała pęc, przyzwyczaję się do nowej odsłony Dreamu;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! cześć Akularu, jak mnie znalazłaś, bo ja sama jeszcze nie potrafię ;o)))

      Usuń
    2. Przez Ken Ciebie znalazłam;-) Gdyż przy każdym zalogowanym komentarzu na blogerze jest pod Twym nickiem ukryty profil;-) Se w niego kliknij i zobaczysz co się pojawi;-))))

      Usuń
    3. Ależ mam nadzieję, że nic, gdyż sobie tego nie życzyłam ;o)

      Usuń
    4. No nie ma tam ani wzrostu, ani wagi, ani zdjęcia rodzinnego na tle palm, ani nawet numeru buta nie ma;-) Ale za to jest adres tego bloga, a ja jestem sprytna nad wyraz wszak;-)
      Tylko te kody .....ale nic to, pokocham;-)

      Usuń
    5. Czekaj, Kendziu mówi, że to się da usunąć, idę gmerać ;o)

      Usuń
  5. Jak miło, kiedy jie trzeba pisać sto razy tego samego :))) I ładnie tu, choć widać, że dopiero się wprowadzasz i pudła wszędzie porozstawiane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oraz walczę dzielnie, gdyż tu jest zupełnie inaczej i jeszcze tego nie ogarniam, ale straciłam cierpliwość, jak pisałam ciągle jeszcze, u siebie ;o)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. O tę weryfikację, albo jej brak, walczyłyśmy z Młodą chyba przez godzinę :o)

      Usuń
  7. Dobra, wlazłam. Jak się umościsz, dasz znać, czy zmienić link, czy dodać drugi - dobra?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolniutko ogarniam temat. Wolę być na Onecie, tam jestem jakby bardziej u sibie, ale nic mnie tak nie wpienia, jak brak możliwości odpowiadania na komentarze na własnym blogu, a przeciez one są najważniejsze, bez nich blog jest martwy, zatem teraz wszystko zależy od matki O.

      Usuń
  8. Ładnie grasz :o) . Józek

    OdpowiedzUsuń
  9. Wlazłam. Nie wiem jak, ale nic to. Przejrzyście tu. Widać,że porządki przedświąteczne solidnie wykonane, włącznie ze ścianami;)Pozdrawiam po, bo przed się nie dało. Joana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że wlazłaś, porządki są, że tak powiem takie, dlatego, że jeszcze nie zdążyłam zrobić bałaganu, ale jako, że onet ma czkawkę, chyba przez chwilę tu zostanę, więc czas się rozpakować.

      Usuń
  10. I ja wreszcie za Tobą trafiłam :) I wreszcie mogę normalnie komentarz wpisać. Mam nadzieję, że Ci się tu spodoba. Ja się zadomowiłam na dobre. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj... ja też zmieniłam miejsce stałego pobytu... jakoś damy radę..
    http://blaskicodziennosci.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A witam, witam ;o) Widzę, że biorę udział w zbiorowej ucieczce. Pędzę z rewizytą ;o)))

      Usuń
  12. Jak ja się cieszę, że i Ty teraz jesteś na bloggerze! :))
    Uściski w nowym miejscu i oczywiście będzie nam tu lepiej!

    OdpowiedzUsuń