Przygnieciony do muru bronił się ostatkiem sił.
Walka była nierówna, bo jedną słabą kobietę wspierały dziesiątki silnych dłoni.
W końcu nie wytrzymał presji, usiał do komputera i tak powstała pierwsza notka będąca wstępem do odpowiedzi na Wasze pytania.
Zapraszam Was na nasza stronę.
Tak, jak już kiedyś pisałam, proszę Was, żebyście na bloga, gdzie bawimy się w pytania i odpowiedzi, wchodzili przez naszą stronę główną, to ją trochę wypozycjonuje.
Dzisiaj wejście jest TU, ale zwykle będzie po prawej stronie z zaproszeniem do wspólnej zabawy.
Wskazówki do bloga znajdziecie na stronie ;o)
Zapraszam.
Dremu, można więc linka do Waszej strony, wrzucić do swojej czytelni?
OdpowiedzUsuńTAK ;o)
UsuńDołączam do Akular... Oraz mucha nie siada :)))
OdpowiedzUsuńna winie nie znam się wogóle ale na stronę mogę wchodzić codziennie, jeśli ma to przynieść jakiś pożytek :) ...
OdpowiedzUsuńWchodzę i będę zaglądać;))
OdpowiedzUsuńNo to wchodzę :))))
OdpowiedzUsuńNo wreszcie :o) . Już lecę :o) .
OdpowiedzUsuńMoja imienniczka! ;D
OdpowiedzUsuńStronka już jutro zawiśnie na mym Facebooku.
Byłam , zobaczyłam i już się cieszę na przygodę z winem:)
OdpowiedzUsuńStrona WWW nie powinna się nazywać "Strona WWW". Zawsze powtarzam, ze tylko Marszałkowi przystoi nazwać swojego psa "Pies", a klaczy nadać imię "Kasztanka".
OdpowiedzUsuń<head>
<title>Strona WWW</title>
Przecież macie tytuł:
Wine & English
albo:
RDF: Nauka, Zabawa, Profesjonalizm.
Acha! Marszałek już nie żyje od jakiegoś czasu, jakby ktoś nie wiedział
Usuń