Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

niedziela, 2 grudnia 2012

Niedziela

Miała być spokojna, jak zwykle.
Z kawą z drożdżówką, za słońcem za oknem.














Z wykańczaniem kartek dla 'nieboraczków'.

Jeden SMS 'musimy się jutro spotkać' zburzył wszystko.
Jak nam wypowie umowę na biuro będzie duuuuży kłopot.
Nareszcie łapaliśmy pion.
Kuźwa!

I ten pieprzony skurcz żołądka...

15 komentarzy:

  1. Oj...Przytulam i trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również trzymam kciuki, za pomyślne dla Was ułożenie się spraw. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może nie chodzi o wypowiedzenie..
    Spokojnego wieczoru i jutrzejszego dnia:))

    OdpowiedzUsuń
  4. A masz podstawy przypuszczać, że to to jest powodem alarmistycznego sms-a? Masz inne pomysły, co może być jego przyczyną? Nie trać energii na kombinowanie i zachowaj ją na rozwiązanie problemu jeśli rzeczywiście powstanie....wiem, wiem.... łatwo się gada... w teorii jestem dobra;-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja tak robię zawsze. Nie rozkminiam na zapas. Bo i po co.

      Usuń
  5. Chciałam napisać, że przeapetycznie wyglądają te drożdżówki i chętnie bym Ci je podpierdzieliła, ale napiszę zamiast tego, że dołączam się do trzymania kciuków i że esemes dotyczy czegoś innego.

    OdpowiedzUsuń
  6. trzymam też... i nie napędzaj się))

    OdpowiedzUsuń
  7. takie wiadomości bez treści zawsze nakręcają i powodują ścisk żołądka. Na szczęście rzadko potwierdzają się nasze czarne myśli. Pooddychaj głęboko, zaczniesz się przejmować, kiedy juz będziesz wiedziała o co chodzi. Na razie pomysl o planie awaryjnym, bo zawsze taki można znaleźć, wtedy się uspokoisz.
    A swoją drogą sms był od faceta, czy kobiety? Może chce powiedzieć, że ma kochanka/kochankę i jest z nim/nią w ciązy???
    Albo że chce zmienić płeć i nie wie jak to się robi??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Ewą, nie ma co się nakręcać, może nie ma czym! :)

      Usuń
  8. Trzymam kciuki, zeby sie okazalo, ze chodzi o cos przyjemnego.

    OdpowiedzUsuń
  9. I co??
    A tak przy okazji to te drożdżówki tak smakowicie wyglądają, a te skurcze żołądka jakby co to wiesz ja chętnie na nie się piszę:))

    OdpowiedzUsuń
  10. i to w niedziele??? to powinno być karalne.. sms, który burzy spokój.. no co za....

    OdpowiedzUsuń
  11. Że też takie telefony i SMSy muszą się zdarzać w takim gorącym okresie!
    Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  12. drożdżówki wyglądają nieziemsko. czy jeden sms może zepsuć taką niedzielę ???

    OdpowiedzUsuń