Heh, kiedy to będzie?
Ale jak już nastąpi ten czas, będę takim emerytem, jak moi obecni goście w ośrodku.
Wpadli, zajęli wszystkie pokoje i bawią się, jak dzieci.
Rejs statkiem.
Balety.
Tu drink, tam lody.
Spacer po plaży.
Masaże i zabiegi.
Zapewne jest to jeden z niewielu wyskoków, na jakie mogą sobie pozwolić, ale potrafią się bawić.
I robią to z pasją.
Bo cokolwiek robisz, rób to z pasją, wówczas nie będziesz miał poczucia, że jesteś tu za karę.
Muzę sobie grają moje Dziadki.
Jako, że jej nie trawię, postanowilam pokazać ją w wersji uszlachetnionej.
Voila.
Musze sobie zapamiętać. Żyć z pasja a nie za karę. Kwintesencja wszystkich moich dążeń :)))
OdpowiedzUsuńTo jest dewiza mojego osobistego Faceta. Z pasją jest sommelierem, z pasją uczy, a teraz z pasją, od października, poznaje język niemeicki i... już mowi ;o)
UsuńI z pasją nie zagląda na swojego zajebiaszczego bloga, bo kupę czasu czekam na moderację-))))))))))
UsuńZi, napisanie takiej notki (jakie pisze ON) zajmuje kilka dni, ale trzeba mieć o czym pisać. Podaj temat, będzie notka, spryciulo.
UsuńNieeeeeeee, chodzi o to, że dodałam komentarz, ale nawet się nie przyjął, bo czeka na moderację
UsuńNie mamy ustawionej moderacji!!! Lecę sprawdzić :o)
UsuńJuszszsz, znalazłam go. Nie wiem dlaczego czekał na moderację ;o) Pozstwiliśmy kilka zapór, żeby nie wchodził nam spam w stylu: 'masz małego penisa? odwiedź moja stronę'. POza tym nic nie musimy zatwierdzać, jak tylko dorzucasz koment jak ozalogowana :o)
Usuńdreamu, nie pomyślałabym, że "ona tańczy dla mnie" może mi się spodobać ::)))
OdpowiedzUsuńJa też nie :o)))
UsuńDołączę do Ciebie;-) wiesz, na tej emeryturze:)
OdpowiedzUsuńTy jesteś za młoda, Alcyś ;o) Jeszcze będziesz zaiwaniać, jak ja już będę się obijać :o)
Usuńee tam, razem będziemy zaiwaniać:)
UsuńOj, ja też! Mam tyle fajnych rzeczy do zrobienia na które nie mam czasu....
OdpowiedzUsuńTylko obawiam się,że tej emerytury to ja mogę nie doczekać... Bo może znowu komu wpadnie pomysł wydłużyć wiek emerytalny, a potem wydadzą ustawę - po 70 leczyć się nie opałać, jeno eutanazja...
DD w USA (a mam wieści z pierwszej ręki) leczy się wszystkich i nadzieję mieć trzeba, ża z wszystkimi modami ta również do nas dotrze.
Usuńmarzycielka, Ty myślisz, że Ciebie (nas) stać będzie na takie wypady?... a zdrowie to Ty jeszcze mieć będziesz do tego?... no ale, daj Ci Boże, jak to mówią, od tego są marzenia :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przy mojej(naszej) profesji zawsze zarobię na ekstrasiki w postaci małego wyskoku w góry :o) Tak, marzycielka, co widać już w nicku :o)))
UsuńZnaczy w oryginale nie lubisz????????????????
OdpowiedzUsuńA Twoje dziadki znaczy zaprzeczają teorii, że starość się Panu Bogu nie udała. Bo wychodzi na to, że dopiero na starość można mieć wszystko w dupie, do wszystkiego dystans i nie obciążać się odpowiedzialnością za innych.
No jakoś nie koniecznie- to a'propos pytania numer jeden. Wiesz, oni tak właśnie wyglądają- to a'propos stwierdzenie faktu. Dzwonią oczywiście do dzieci, do wnukow. Nie wszyscy korzystają z netu. Czasem któregoś w boku strzyka, ale bawią się mimo wszystko, a może właśnie dlatego ;o)
UsuńMyślę, że dlatego, bo widzą smugę cienia
UsuńDziadki to wiele potrafią. Ostatnio byłem na weselu, gdzie dwóch dziadków potrafiło wykończyć wszystkich, młodszych gości przy stole. Goście popadali a dziadki dlaej piły i się bawiły
OdpowiedzUsuń