Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

środa, 26 czerwca 2013

Sie kręci oraz abc*

Pędzę.
W pełnym biegu umyka mi... wszystko.
Nie ma czasu, żeby przysiąść, się ucieszyć.
Była chwiła na oddech-mikro chwila.
Na chodzenie boso po trawie, jedzenie brudnych truskawek z krzaka.
Będą zdjęcia...
Była na walkę.
Wróciliśmy na tarczy, żeby w dniu następnym okazało się, że jednak z tarczą.
Dzisiaj moje Tygrysy kończą edukację.
Bitwą Wielką z czekoladą, czipsami i innymi niezdrowymi świństwami.
Uwielbiamy to.

Czasie, nie zapierdalaj tak, gdyż nie nadążam brać oddechu!!!

*absolutny brak czasu ;D

11 komentarzy:

  1. Się kręci, oby jak najdłużej, szalone tempo ma swoje zalety :) Dzień dobry dżdżysty, brrrr :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpierw przeczytałam "pierdzę" i mnie wcięło.....wróć i jeszcze raz! pędzę - okej, już w porządku. Obawiam się, kochana, że sobie możesz prosić ile wlezie. Prośbą, groźbą, ale czas ma Cię w serdecznym poważaniu. Mówię Ci to na wszelki wypadek, co byś się nie rozczarowała, jak nie będzie poprawy. Oraz pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedyne, co czas potrafi, to przyspieszać coraz bardziej. Zwalnia tylko w poczekalni u dentysty i tyllko wtedy, gdy jesteś zapisana na konkretną godzinę.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja mam czasu za dużo... to znaczy mam, bo nie mam weny na żadne zajęcia, odpuściłam sobie większość, robię tylko to, co naprawdę muszę... ale nadmiar czasu też nie jest dobry, bo mam go za dużo na myślenie... a myśli są przykre... więc, może lepiej byłoby tak, jak u Ciebie?... pozdrawiam deszczowo ...

    OdpowiedzUsuń
  5. jeszcze chwila, jeszcze moment, a może być i tak, że zaczniesz narzekać na brak zajęć, ale jak to bywa w przyrodzie zawsze jest czegoś za dużo albo za mało, czyli nigdy nie tak jakbyśmy chcieli najbardziej :)) wytrwałości życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze, Dreamu, ależ Ci się alfabet rozpoczyna!
    Trzymaj się, ściskam mocno:)

    OdpowiedzUsuń
  7. hej, hej ... ciesz się z tego, co masz :))) pamiętam jeszcze na Twoim starym blogu, kiedy czasu miałaś w nadmiarze :))

    OdpowiedzUsuń
  8. ej chyba nie taki absolutny skoro skrobnęłaś ładniutko do nas, dla których czas stanął w miejscu :::)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Czas... pojęcie względne... Raz go zbyt mało, innym razem za dużo... Trzeba się cieszyć :) Chwile wytchnienia na pewno nadejdą :) :*

    OdpowiedzUsuń
  10. )))))) się podpisuję))

    teatralna

    OdpowiedzUsuń
  11. ręcyma obiema się podpisuję pod tym co moje oka przeczytały.

    We łebie spuchniętym z nadmiaru bodźców kolebie mi się od tego ABeCadła.:(

    OdpowiedzUsuń