Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

czwartek, 13 marca 2014

Nieposiadanie

Nieposiadanie czasu jest kijowe.
Język się plącze, a koncentracja spieprza po krzakach.
Kiedy ja będę miała jakieś wolne?
Potrzebuję.
Pilnie.
W poszukiwaniu oddechu miska jabłek, zmikrofalowanych w cynamonie.
Nie rekompensuje.
Nic.
Nawet nie wiem, czego chcę.
Ciszy?
Spokoju?
Oddechu?
I kuźwa 'byle do wiosny' nie można powiedzieć, bo ona jest.

Jęczę?
Nie, stwierdzam fakty.

27 komentarzy:

  1. noooooo ręcami i nogami się...

    teatralna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pociesza mnie to wcale ;)

      Usuń
    2. wiem wiem ale nawet pocieszać nie umiem w takim stanie (((( sorry

      Usuń
    3. Ale werbalnie jesteś w formie doskonałej ;DDD

      Usuń
  2. może - za radą maryli - wsiądź do pociągu :-)
    pomyśl o plecach i idź na cpacerzysko (długi - w znaczeniu ) :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pójściu na spacer jest taki problem, że trzeba mieć na to czas, a ten mam właśnie w takim deficycie, że oj.

      Usuń
    2. to weekend nie dobija się do Twoich drzwi ??

      Usuń
    3. Normalni ludzie mają weekend od dzisiaj od 15, ja mam od jutra od 18, czyli jakby jeszcze nie ;D

      Usuń
    4. kiepsko, panie ;-)
      czy to się nie nazywa 'pracocholizm' ? to choroba jest ;-)

      Usuń
  3. a weź to wszystko pieprznij i już :)))) idź na plażę i sobie pokrzycz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zrób jak radzi Polly :)Ale najpierw może daj przepis na te jabłuszka co?
      :P

      Usuń
    2. Poll, nie moge pieprznąć, przecież wiesz, pokrzyczeć też w zasadzie nie mogę, gdyż pracuję głosem i jego brak mógłby być problemem ;D

      Usuń
    3. Misiu, otóż bierzesz jabłuszko, albo dwa, obierasz, kroisz na ósemki (ja mam taki bajer do krojenia z lidla), układasz i żaroodpornej miseczce, posypujesz cynamonem i odrobiną cukru (ja daję brązowy). Podlewasz odrobinką wody, bo to ona uparuje jabłka. Wrzucasz do mikrofali na 2 minuty i wyjmując uważąsz na łapki. Smacznego.

      Usuń
    4. Uwielbiam Cię -zaraz lecę na pływalnię, zahaczę o biedrę - mniam!
      Ale mi smaka narobiłaś;))

      Usuń
    5. Ja się tym ostatnio odżywiam. Wracam z pracy, jest 20:30, Teda nie ma, jabłka robią się same a ja siedzę, bo na tyle mam siły ;DDD Smacznego. Jak kupisz dobre jabłka, obejdziesz się bez cukru. Ja uwielbiam jonagoldy.

      Usuń
  4. najgorszy wir.... jest w głowie....
    choć często jest skutkiem wiru poza nią

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wir z głowy potrafię opanować, ten wokół mnie trwa już zbyt długo, bez odpoczynku, zaczyna mi więc brakować energii, ale coś wymyślę ;D

      Usuń
  5. czasu mam w sam raz, za to zapału do jego wykorzystania jakby mniej,... a przepis na jabłuszka też sobie zaanektuje bo ... bo tak :)
    nie daj się Dreamu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie daję się, ale już troche wymiękuję oraz smacznego.

      Usuń
  6. Wiesz cooooo.... w harrym potterze hermiona granger miała taki wynalazek, co jej pozwalał nieco naginać czas.... a dokładnie się w nim poruszać i przemieszczać. Jakby sobie takie zmontować, to byłoby super nie? Nie starczyło Ci na coś czasu? Pach! Cofasz się o godzinę lub dwie i robisz równolegle do siebie same z przeszłości - we dwie możecie więcej. I tak co jakiś czas. Pomagać samej sobie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź, bo jeszcze zacznę portiera czytać....Brrr
      Bo to z tym czasem to by się przydało w sumie.

      Usuń
    2. Nie, no ustrojstwo bardzo spoko ;D Ciekawe jak to zrobić? ;D

      Usuń
  7. wakacje za pasem... a więc...BYLE DO WAKACJI :*************

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko, a dzie Ty wakacje widzisz? Matury najpierw muszę pozdawać ;D

      Usuń
  8. ".... w poszukiwaniu oddechu miska jabłek, zmikrofalowanych w cynamonie...." i tu jest problem, nawet jak chcesz odsapnąć to coś musisz robić. Nie wiem jak takie jabłka się robi, ale to chyba wymaga przygotowań i pracy w kuchni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzesiu, te jabłka robi się dwie minuty ;D

      Usuń
    2. Tak, w zasadzie wszystko robi się "minutkę" i czasu później brakuje

      Usuń