Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

środa, 25 czerwca 2014

Wielka Bitwa czyli do zobaczenia we wrześniu

Dzisiaj 'nasze Dzieci' mają święto.
Cały rok uczciwie pracują, dzisiaj zatem mogą się uczciwie pobawić.
To nie jest lekcja.
Nie trzeba za nią płacić.
Będzie popcorn, lody i niezdrowe napoje gazowane.
Będzie gra.
Nasza.
Autorska.
Wczoraj przez godzinę testowaliśmy ją dla nich na nowopowstałej planszy.
Bawiliśmy się, jak dzieci.
Chyba udało nam się stworzyć coś fajnego.
Dzisiaj padnie ostateczna odpowiedź.
A potem będą wakacje.
Nie dla wszystkich niestety, ale po to też jesteśmy.

Idą uszykować klasę na trzęsienie ziemi.
Taka muza za mną dzisiaj chodzi, chociaż zaczynamy o 14:00

30 komentarzy:

  1. Pozdrawiam letnio i słonecznie :) Jak oko? Łypiesz nadal tylko jednostronnie, czy już normalnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łypię dwuocznie, tyle, że jeszcze posiłkowana kroplami i chyba pójdę po to cóś ze świetlika, gdyż moje oko lubi sobie wrócić, bo to alergiczna franca jest ;)

      Usuń
    2. Bywa i wirusowa. Alergii współczuję - ja się osobiście odczulam obecnie i jest duuuża poprawa stanu oka, nosa, oskrzeli.

      Usuń
    3. Moja Babcia zawsze mawiała, że na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą, a to chyba teraz troche ja, więc może i wirus, bo mnie teraz wszystko dolega, a najbardziej stres w hurcie.

      Usuń
    4. Kupiłam 'Świetlik z chabrem' dla gapiących się długo w komputer ;) Już działa, a jak, to się dopiero zobaczy ;)))

      Usuń
    5. Gut for Ju (że Cię tak podręczę pisownią)

      Usuń
    6. Uwielbiam taka pisownię i sama ją czasem stosuję... jak dzieci nie widzą, tyle, że musze się chwilę zastanowić, jak to sklecić, bo odruchy są ;)))

      Usuń
    7. świetlik z chabrem, powiadacie?... też muszę coś moim oczkom zapodać, bo ostatnio niedomagają cosik, a ja prawie non stop w komputer wpatrzona jestem... i wcale nie dlatego, że taki ładny :))))))))

      Usuń
  2. z Twojego posta powiało wakacjami :-) choć pogoda (u mnie) nie potwierdza.
    udanej zabawy :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ostatnie przygotowania i pogoda właściwa. No wakacje ;)))

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Wakacje Frau, słońce, morze i wszystko będzie pięknie ;)))

      Usuń
    2. Miałam na myśli raczej to trzęsienie ziemi w klasie :)

      Usuń
    3. Otóż w sali, w której najbardziej liczne zajęcia, to konwersacje w grupie czterch osób, spotkało się jednocześnie czternaście 'Potworów', tych najmłodszych, bo te starsze sie nie bawią. Popcorn przebywał wszędzie, oraz papierki od lodów i inne takie... Ale Dzieci sa dobrze wychowane i po dzikiej walce posprzątały, pożyczyły 'spokojnych wakacji' i poleciały się bawić. Uff, już po trzęsieniu ;)))

      Usuń
  4. Dreamu, jak zawsze defetyzm siejesz !! Bo wakacje to słońce, ciepło, słodkie lenistwo, a tymczasem deszcz leje, zimno jak w październiku a lipiec zarobiony po pachy bedzie ooo!! Reklamacje składam !!
    Dobry, deszczowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Desper, Ty siejesz defetyzm. U mnie słońce świeci, słodkie lenistwo od jutra, no, nie dokońca, ale jak z ośmiu godzin dziennie zjeżdżasz do dwóch, to wakacje i lajt. A reklamację złóż do nieba, bo to wszystko nie jest moja wina ;)))

      Usuń
    2. A ja podejrzewam, że Ty jesteś winna temu wszystkiemu o !! Nob o ......a po za tym to jesteś bardziej pod ręka niż jakieś tam niebo, więc reklamację składam i już !!

      Usuń
    3. Ja mogę być nawet winna, tylko nie rozumiem tego 'pod ręką'. Czy ja czegoś nie wiem? :)

      Usuń
    4. Ależ Ty czepliwa jesteś !! Przecież bliżej nad to Twoje wietrzne wybrzeże, niż dzieś tam do nieba z ta reklamacją wiesz odległość to pojęcie względne jest kiedyś daleko było 50 kilometrów, a teraz to rzut beretem jest :) Po za tym zdaje się że zaprosiłaś na niezłą wyżerkę, no to przy okazji, wiesz tę reklamację też załatwimy co ?

      Usuń
    5. Wyżerkę? Desper ogarnij się, masz u mnie kawę i drożdżówkę. No... dwie ;)

      Usuń
    6. No to te zachęty na Frytuniowym blogu to blef?? Dreamu Tyś bez serca jest, tak se zakpić z Desperka :(

      Usuń
    7. Ej, nadużywasz. To Wy macie przyjechać i mnie pocieszać, a nie na żarcie i się czepianie.

      Usuń
    8. No dobra no przyjedziemy i pocieszać będziemy a gdzie polska gościnność?? Zaserwujesz kawę i dwie drożdżówki??

      Usuń
    9. Nie, nastawię ciasto, drożdżówki upieczecie sobie sami i jeszcze ja się załapię ;)))

      Usuń
    10. Przeginasz teraz, fakt, że się okopiemy w kuchni nie oznacza, że będziemy gotować piec i śniadanka szykować !! No przynajmniej nie ja, no bo jak to tak dwie kobiety w kuchni a facet ma gotować??

      Usuń
    11. Gdyż faceci to najlepsi kucharze na świecie ;)))

      Usuń
    12. Nie podlizuj się !! Myślisz, że będziesz z Frytunią plotkować a ja z Tedem będziemy pichcić??





      Kurna pewnie się nie mylisz :)

      Usuń
    13. Zawsze możecie coś rzucić na grilka, ale wtedy do Frytki i do mnie dołączy jeszcze właścielka trawki pod grilkiem i stado koni ;)))

      Usuń
    14. jesoooo, skąd tam się nagle stado koni wzięło?????..... :)))))))))

      Usuń
  5. mam nadzieję zabawa była przednia ))))

    OdpowiedzUsuń