Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

sobota, 15 listopada 2014

Śmiesznie nie jest

Jak nie urok to... przemarsz wojsk, albo dodajcie sobie to, co mawiały Wasze Babcie.
Ted złapał jelitówkę.
Taką z przytupem i gorączką.
A, że ja zasysam z otoczenia wszystkie wirusy, jak glonojad jakiś, to...
Nie wiem, na czym to polega.
Ona mnie tylko osłabiła.
Nie powoduje, żadnych drastycznych sensacji.
Mam jedynie skurczowe bóle żołądka, co skutecznie odstrasza mnie od wszelakiego rodzaju konsumpcji.
Zeżarłam antybioryk, ale wcale się sobie nie pododbam.
Bywało lepiej znaczy.
Siedzę zatem z mor... twarzą w inhalatorze i wdycham.
Olejek rozmarynowy, paczulowy i herbaciany.
Herbaciany tak cuchnie, że czuję się jakbym siedziała z twarzą w puszce pasty do butów.
Jeżeli nie padnę, nie dam sobie wcisnąć kolejnego... eeeee, antybiotyku.

Przepraszam, odwiedzam Was, ale na zostawienie inteligentnego komentu nie mam już sił.
Marzę o umyciu głowy, pójściu na spacer i rozpoczęciu dnia bez spotkania z garścią lekarstw

Jest taki plan, żeby było lepiej.
Może nawet jutro.
Ale jeszcze dzisiaj zaszyję się pod kocykiem.

Tych, którym coś obiecałam, upraszam o cierpliwość.
Zaraz się ogarnę.

15 komentarzy:

  1. Zaszyj się, zaszyj. Kochanowski wiedział co pisze, kiedy rymował o szlachetnym zdrowiu, co to się go docenia dopiero, gdy szwankuje. Wszystko przestaje być ważne, kiedy człek chory.

    OdpowiedzUsuń
  2. niczym się nie przejmuj, prócz zdrowia .... przytulam choć z daleka ... :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolałabym już przestać przejmować się zdrowiem ;)

      Usuń
  3. Dreamu, zdrowiej :-) wracaj do sił :-) umyj włosy :-)
    kojącego weekendu i zdrowego nadchodzącego tygodnia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Umyłam... to byl zły pomysł, bo zalała mnie kolejna fala tsunami i dzisiaj kaszlę jeszcze gorzej, ale sa czyste i... kręcone, bo z brudu zapomniały, że potrafią ;D

      Usuń
  4. Się zupełnie nie przejmuj. Zdrowiej kochana.
    Posyłam Ci najlepsze co mam, dobrych myśli tonę.
    :**

    OdpowiedzUsuń
  5. masakra jakaś!
    zdrowiejcie! :******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam masakra... jest plan, żeby było lepiej ;)

      Usuń
  6. a ja myślę sobie, że skoro teraz nadeszły na Was wszystkie plagi, to kiedy już miną, będzie superancko do końca świata :))))
    buziaki, ale przez chusteczkę, bo nie chcę się zarazić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. to prawda spadły na Was te plagi jakoś hurtem !! i chyba to już wystarczy nie ?
    zatem zdrowiejcie a mnie niech Ted prześle jelitówkę pocztą , poproszę

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak na człowieka spada, to z każdego kąta! Trzymajcie się! zdrowia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jelitówka jest zaraźliwa jak diabli. I nic na nią nie pomaga - trzeba przeczekać, najlepiej blisko toalety. Przez kilka dni trochę częściej wietrzyć - bo od tej siary firanki Ci mogą zżółknąć - i to wszystko. Samo przejdzie. Tylko dużo pij, żebyś miała czym... pozbywać się tego świństwa...

    OdpowiedzUsuń
  10. zdrówka dużo życzę!
    pozwól,że się rozgoszczę :)
    bardzo mi się u Ciebie podoba, zostaję na dłużej :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń