Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

poniedziałek, 25 stycznia 2016

List do G.

Grzegorz jest przystojnym facetem z gitarą.
Przynajmniej na obrazku.
Pisze, że ma 45 lat.
I Syberiana Husky'iego.
On i jego pies chcą się ze mną wybrać na spacer.

Omatkokochanaomatkojedyna!
Ledwie schudłam lecą na mię faceci i psy!
Gdyż chciałam tu zauważyć, że to nie pierwsza taka propozycja.


Szanowny Grzegorzu (i psie Grzegorza),
gdybym chciała zmienić Teda na nowszy (młodszy) model, byłbyś za stary, sorry.
Nie wiem jakie masz poczucie humoru, ale to tedowe wystarczy za Twoją gitarę zepsem.
Oraz nie masz szans, bo Ted ma jeszcze kilka(naście) przymiotów, które dyskwalifikują KAŻDEGO  innego faceta.
Jeden cenię szczególnie.
Ted jest MARZYCIELEM z tendencją do przekuwania marzeń w rzeczywistość i NIGDY, nigdy się nie poddaje.
Cierpliwie przeczekuje.
Mam nadzieję, że znajdziesz jakąś miłą panią, która będzie dopełnieniem Twojego życia, gdyż każdy na taki stan zasługuje.
I jeszcze jedno, nie pisz maili do obcych kobiet.
Wyjdź do ludzi i poznaj jakąś żywą istotę.
Stare metody ciągle jeszcze działają lepiej, nie zakochuj się w słowie pisanym i obrazku tylko w geście, brzmieniu głosu i... zapachu.

Z poważaniem, albo bez jak tam wolisz.
Pozdrów psa.

P.S.
Czy wiecie, że wróbel jest o lata świetlne głupszy od sikorki?

20 komentarzy:

  1. gratuluję popytu :-)
    i - jeszcze bardziej - gratuluję Teda :-))

    (a Leo także jest przystojnym facetem z gitarą. i o-mało-co z własnym husky. na szczęście - swoje, psa i moje - w porę się opamiętał, że nie jest typem biegacza. w przeciwieństwie do psa.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ted również nie jest typem biegacza. Na moją propozycję nabycia psa twierdzi, że on nie będzie z nim wychodził, bo w życiu palenia nie rzuci, a coś na tym skwerku robić trzeba.

      Usuń
  2. A skąd Grześ zez psem wiedzą jak wyglądasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedzą, się domyślają, że jestem piękna i boska, bo nazywam się... dreamu :D

      Usuń
    2. Hm... znaczy mój potencjalny wielbiciel uzna, że wyglądam jak grecka wyspa. Dobre, dobre;-)))

      Usuń
    3. Jakby nie jestem zainteresowana czy wyspa, czy cały kontynent :D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Takiego 40+ mam, jak już mam go mienić na nowszy model, musi być zdecydowanie rocznik 1980+

      Usuń
  4. to się porobiło w tym szerokim wirtualnym świecie ;)
    grunt, że ego podłechtane ;) a jak Ted wróci doma, to go przytul, o!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wybrałabym się na ten spacer - żeby pogłaskać husky :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moi znajomi mają Jack Russell Terriery, jest co głaskać, na drugim końcu smyczy od psa, nie musi występować obcy gość :D

      Usuń
  6. ten przynajmniej psem się reklamował, mnie się zdarzają tacy, co to swoje przymioty (klejnoty) za przynęte wystawiają... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, chyba muszę napisać jeszcze jeden list z podziękowaniem za oszczędzenie mi widoku klejnotów :D

      Usuń
  7. No, no! Brzmi interesująco...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brzmi zabawnie, żeby nie powiedzieć żałośnie :D

      Usuń
  8. W sumie nigdy żaden obcy facet nie przysłał mi maila z propozycją spaceru....ani żadną inną;D
    nie wiem, czy nie zamknę się w sobie;D

    OdpowiedzUsuń