Ted ma 'gupiom szefowom'.
Biedna kobieta, samotna, niespełniona, czas spędza głównie w pracy.
Standardy pracy pani i Teda jednakowoż się rozmijają.
W niedzielę przed wyjściem do pracy ja do Teda:
- Nie krzycz na nią.
- Durna jest to się wściekam- słyszę w odpowiedzi.
- Ja nie po to, żeby jej bronić, tylko po to, żebyś się nie denerwował. Pozwól jej być sobą, niech rozwija się w wybranym przez siebie kierunku...
Jak czytam, że Ministerstwo Zdrowia ostrzega przed seksem pozamałżeńskim, to myślę, że niektórzy się w tym rozwoju zagalopowali...
Zawsze wydawało mi się, że głupota to taki stan, na który osoba w nim pozostająca nie ma wpływu. Coraz częściej dochodzę do wniosku jednak, że głupota jest świadomym wyborem.
Przeraża mnie ten fakt.
Dreamu, poczekaj. Czy ja dobrze rozumiem? Ministerstwo Zdrowia ostrzega przed seksem pozamalzenskim? A malzenski to oczywiscie tylko taki ze slubem koscielnym, bo slub w urzedzie to niekoniecznie jest slubem prawdziwym? Masturbacji tez ponoc zabraniaja?
OdpowiedzUsuńTo co robic jak czlowiek jest singlem?
Chlac do oporu?????????
Niech oni się, kurwa, zajmą leczeniem ludzi, a nie zaglądaniem im do łóżek!
UsuńNo wiesz, jak sie w ich wlasnych lozkach nic nie dzieje, to cudze ciekawsze.
Usuńachachacha Dreamu padłam.
OdpowiedzUsuń:) ło matko... A jak ktoś ma już ten seks pozamałżeński to co? Ma se szkarłatną literę przykleić na czole ? No bo na cyckach nie wypada
OdpowiedzUsuńLepiej na cyckach, bo stygmatu nikt nie widzi (poza zainteresowanymi), a grzeszyć można spokojnie dalej :D
UsuńNie jest taka zła, skoro można na nią krzyczeć.
OdpowiedzUsuńSmutne... glupota droga wyboru. Ale ludki chyba szczesliwsze? :):)
OdpowiedzUsuń