Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Marzenia do spełnienia

Siedzę w kuchni z nogami na stole i jem loda. Magnum z migdałami.
I tak sobie myślę, czy ludzie w pewnym wieku mogą mieć jeszcze marzenia?
Marzenia, przez duże M?
Jeżeli tak, to jak z realizacją?
Bo nie chodzi przecież tylko o to, żeby je mieć.
Jeden krok dzieli nas od realizacji najbardziej szalonego z naszych marzeń (przebija je tylko  chęć zdobycia Kilimandżaro,  ale to potem).
Od marca układamy puzzle.
Został jeden.
Jak ten ostatni wpadnie na miejsce, wszystko Wam opowiem.
Albo nie? 😉
A teraz trzymajcie 👍
Boshh!!!
Co my narobiliśmy? 😂😂😂

14 komentarzy:

  1. Znaczy, oboje zaciągacie się na statek?

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG znając Ciebie - Was to będzie petarda. Prawdziwa torpeda życiowych przemian. Już się nie mogę doczekać info 😀😘

    OdpowiedzUsuń
  3. Przysiadam grzecznie i czekam, chociaz do cierpliwych nie naleze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdechnę w tym oczekiwaniu, bo jestem niecierpliwa z natury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oraz trzymam palce, żeby wpadł ten puzzel.

      Usuń
    2. Nie zdychaj. Poczekaj. Zabiję Cię niusem 😂

      Usuń
    3. orzesz kurka wodna czyżby Frytka miała nosa??
      jeśli tak, to szyku miejsce obok.

      Usuń
  5. to gdzie emigrujecie?.... :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam mocno! Bo wiem, że Wam się po prostu należy!

    OdpowiedzUsuń
  7. W każdym wieku można mieć marzenia. No chyba, że masz sto lat i jesteś obłożnie chora, to najwyżej wtedy można marzyć bardziej przyziemnie - żeby np. mniej bolało. A tak? Nie ma granic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, bo czasem pojawia się taka myśl, że nam odbiło 😂

      Usuń