Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

wtorek, 31 marca 2020

To się skończy

Mamy kumpla.
Chińczyka.
Od grudnia nie dawał znaku życia.
Aż tu nagle...
Dzisiaj.
Jak już wszyscy straciliśmy nadzieję, że żyje...

11:22

'Co tam u Was? Wiem, przez jaki ciężki czas przechodzicie. Mam nadzieję, że jesteście bezpieczni. Mam maski. Chirurgiczne, a nie respiratory N95. Kto z Was potrzebuje, piszcie. Wyślę je tak szybko, jak to możliwe, zanim system pocztowy w Europie całkowicie przestanie działać. Pomogę tak, jak tylko będę mógł. Dbajcie o siebie, trzymajcie się. To się skończy.
Z.'


Jeszcze się kiedyś napijemy wina.

10 komentarzy:

  1. Macie niezwykłego przyjaciela. Takich ze świecą szukać. Cieszę się, że można o takich poczytać/posłuchać. Gratuluję, bo widocznie zasługujecie. Pozdrawiam i zdrowia życzę Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Zhang jest niezwykły. Ma bardzo mądre podejście do świata. Nie wiem, czy zasługujemy, nie zastanawiałam się nad tym nigdy, ale fajnie jest wiwdzieć, że jest cały i zdrowy, dodający otuchy

      Usuń
  2. też bym się ucieszyła na Twoim miejscu jak cholera.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie mam, na szczęście, nikogo w najbardziej zagrożonych rejonach, ale i tak jest się o kogo martwić, dlatego każdy znak, że jest dobrze, cieszy bardzo... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To się skończy. Pewnie, że tak. I tego się trzymamy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Matematyka. Nie odzywał się od grudnia, odezwał się 30 marca. Oblicz kiedy się skończy😉

      Usuń