... wstecz zajmują moją głowę w takim dniu, jak ten.
I staję się nagle dzieckiem.
Uśmiecham się, chociaż po chwili łza po policzku.
I wiem jedno.
Czas leczy rany ale potęguje tęskonotę.
I tylko nie wiem do końca, czy tęsknię za bezpieczeństwem ramion.
Uśmiechniętymi twarzami?
Czy beztroską dzieciństwa?
Nie mogę zapalić Im światełka, ale pamiętam zawsze.
Nie tylko dzisiaj,.
i ja...
OdpowiedzUsuńt.
i ja dzisiaj nie zapalę znicza... ale w inny sposób będę pamiętała....
OdpowiedzUsuńżyczę spokojnego dnia .... bez gonitwy myśli :****
ja tez pamiętam...
OdpowiedzUsuńno dokładnie,czas leczy rany
OdpowiedzUsuńtylko trzeba dać czasowi czas
Wyjęłaś z mojej głowy myśli, z mojego serca uczucia...
OdpowiedzUsuńteż mam kilka osób którym dzisiaj nie zapalę ale myślę....pamiętam
OdpowiedzUsuńo wiele ważniejsza ta pamieć niż, często "odpustowy", znicz ... kiedyś cmentarz był miejscem zadumy, woskowe znicze i unoszący się dym miały swój urok a teraz... teraz mamy nawet "modę cmentarzową" i ekspertów od tego... a to nie o to chodzi ...
OdpowiedzUsuńI to jest najbardziej istotne - pamięć, nie tylko w ten jeden dzień.
OdpowiedzUsuńważne, żeby pamiętać... i nie tylko tego dnia
OdpowiedzUsuńPamiętam i ja... Zawsze, ale ostatnio Ci wszyscy stoją mi przed oczyma wyjątkowo wyraźnie.
OdpowiedzUsuńCzemu nie możesz zapalić światełka, pojechać na grób?