Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

środa, 30 lipca 2025

Zdałam

 Nie ma ocen, można to przejść, albo nie. Ja przeszłam.

Prace do certyfikacji były idealne. Nie było do nich uwag. ‚Widać, że robisz to regularnie’. Opisy w kilku miejscach skopałam, ale to lekcja, co zrobić w następnym etapie. 

No właśnie. Następny etap był zaplanowany. A teraz nie wiem… 

Są jeszcze dwa szkolenia, ‚grube’ jak powiedziała moja instruktorka, i kręcą mnie przeokrutnie, ale kolejny etap zaczyna się za 10 dni, a szkolenia są dopiero w październiku.

I co ja mam zrobić? Czekać na te szkolenia, czy robić kolejny etap? Dwóch tematów nie pociągnę, bo pracy w obu przypadkach jest ogrom.

A ja sobie nie wiem. 

I co?

Może jakieś podpowiedzi?

Wiem, wiem, to ja muszę zdecydować, ale tak sobie jęczę na vivat.

4 komentarze:

  1. Moje gratulacje! Najszczersze. Ale co tam, wierzyłem w Ciebie i byłem pewien, że dasz radę.
    A zdradzisz teraz, o co chodzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bym chciała, ale może się tak zdarzyć, że na kolejnym etapie będę potrzebowała Waszej pomocy, a wtedy musicie być zieloni jak trawka na wiosnę.

      Usuń
  2. Gratulacje i go go do przodu pani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do którego przodu Teatru, bo mam dwa do wyboru i nadal nie wiem😂

      Usuń