Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

poniedziałek, 17 lutego 2020

Małpy

Dawno, dawno temu, kiedy Młoda była jeszcze mała byliśmy w Zoo, w Oliwie.
I były tam małpy. Uradowane otaczającym je tłumem pokazywały środkowe palce, czym wzbudzały dodatkowe reakcje.

Taaaak.

Podobne zjawisko zaobserwowałam ostatnio w przestrzeni publicznej. Dorośli ludzie dali się sprowokować... małpie.
Posłużyli się jej retoryką.

Ot takie nasze, polskie błotko.

Smutne.

8 komentarzy:

  1. Ja bym Ci powiedział co bym tej Małpie z tym palcem zrobił, ale nie chcę wyrażać, a dodatkowo za czyn jaki mam na myśli mogą mnie blogi zbanować, więc lepiej tego bagna na Wsiowej i tak nie tykać...

    Ściskam mocno i Dziękuję <3 Ty wiesz za co i wiesz dlaczemu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz Piter nie dyskutuje się z burakiem, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
      Ściskam niezmiennie❤

      Usuń
  2. czyli ludzie pokazali małpie środkowy palec!?
    hmmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamiast milczeć, powielili wzór. Słabo, że małpa wyznacza sposób komunikacji

      Usuń
  3. Wydawało mi się, że ludzie nie pochodzą od małpy. Teraz już wiem, iż niczym się nie różnią, chociaż mają rozum, a nawet powinni umieć wyciągać wnioski. Ale czego to się nie robi dla stołka i przypodobania się partii.
    Serdeczności zasyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnią się. Małpy w zoo wykonywały gesty dla zabawy, ta ostatnia z wyrachowaniem i dziką satysfakcją. Nie zasługuje na porównanie do altruistycznego zwierzęcia. Oraz witam😊

      Usuń
  4. Jak żem już powiedziała staram się. Nie skomentuję zatem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja skomentowałam, na swój, pokrętny sposób😉

      Usuń