Jesteśmy w połowie drogi do 'dzień bardzo dobry'.
Zanim Ted wrócił z interview, ja już wiedziałam, że pani, co to mówiła w języku, którego nie znam, mówi również w języku, który znam,
Dogadałyśmy się, że zaprasza go na dzień próbny 4 lutego o godzinach od 8 do 15.
Tak się składa, że człowieka takiego jak Ted trzeba sprawdzić w boju.
Chwilka odpoczynku i 4 zaciskamy kciuki ponownie.
Dopiero po zakończeniu dnia testowego usłyszy magiczne 'TAK'.
Nadal potrzebujemy każdej Waszej dobrej myśli.
Za te, które już otrzymaliśmy z serducha dziękujemy.
P.S.
Akularu, fajnie, że ta pieśń jest o nas, ale jak wrzuciłam tekst w tłumacza, to przeraziłam się absurdalnością. No jesteśmy porąbani, ale aż tak? ;DDD
Pamiętałam dziś... będę pamiętać i czwartego!
OdpowiedzUsuńWierzę, że będzie dobrze! :*****
Walczymy, bo jak nie my to kto? ;D
UsuńTo przypomnij 3, ok? Bo po trasie jest więcej potrzebujących, a do 4 trochę czasu;-) Super, że do przodu.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ted nie da się pogonić we wtorek ;D Przypomnę oszszszywiście
Usuń:) Trzymam kciuki. :*
OdpowiedzUsuńTrzymaj, za za Ciebie nieodmiennie też ;*
UsuńNo! Pomyślnych wiatrów!
OdpowiedzUsuńWolełabym bezwietrznie, bo u mnie, jak zawieje, to łeb urywa ;D
UsuńNo to czwartego będę znowu trzymać ;-)))
OdpowiedzUsuńOraz Gaetano to taki włoski Dylan i, żeby nie było...nadal uważam, że ten utwór jest jak dla Was skrojony. Nie wiem "dzie" dojrzałaś w nim coś o porąbaniu, bo przecież jest o tym, że choćbyś nie wiem kim była, co robiła, jak dobrze/źle się Tobie wiodło,jest coś dla każdego jednakie, niezmienne, a równocześnie optymistyczne jeżeli się UMIEĆ patrzeć, a Wy to potraficie! Jednym słowem tytułowe niebo, które dla tych umiejących patrzeć jest ciągle/niezmiennie/zawsze bardziej niebieskie ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami. Zresztą, co ja Tobie tłumaczę...wiesz przecież doskonale o sssooo chosssiii ;-)
Kto mieszka w kabinie, którzy pocą się wynagrodzenie
Usuńtych, którzy korzystają z miłości i marzenia o sławie
tych, którzy kradną emerytur, którzy mają słabą pamięć
Kto je raz, który ciągnie w cel
tych, którzy chcą podnieść, który gra w Sanremo
tych, którzy noszą okulary, który idzie pod pociąg
Ten, kto kocha swoją ciotkę, która idzie do Porta Pia
kto jest za pewnik, takie jak te znajdujące się
na na na na na na na na na
Ale niebo jest zawsze bardziej niebieskie uh uh, uh uh,
Rozumiesz teraz powód mojego zaniepokojenia? ;DDD
Taaaa ....rozumiem, że wujek Googel tłumaczył ;-)))), Biedak nie potrafi oddać tego, co najważniejsze. Zwłąszcza w takich tekstach jak w utwór Gaetano.
UsuńCiekawe co byś w takim razie powiedziała (jestem ciekawa serio, serio) na inny jeszcze fragment (przetłumaczyłam, chociaż "dzie" mnie tam do wujka Googela) tego samego utworu
"Dla każdego kto
Żyje z ojcem, zajmuje się rozbojem, poślubi Ginę, zerwał ze wszystkimi, wygrywa w Merano, szuka ropy, maluje olejną, prosi o pracę…
Je ziemniaki (tylko), pije wino, pali cygara, żyje sto lat, podąża swoją drogą, robi karierę, traci spokój, wydaje się sobie gorszy niż on, cierpi ból, prosi o pracę, wraca po własnych śladach, widział Onassisa, wszedł w konflikt z prawem, śpiewa falsetem...
Niebo i tak zawsze jest bardziej niebieskie"
Optymistyczne czy wręcz przeciwnie? Pytam poważnie, poważnie.
Zajmuje sie rozbojem- oh yaeh ;D To my, znani rozbójnicy ;DDD
UsuńDo ziemniaków możnaby coś dorzucić, ale przy wine i cygarach jest baaaardzo nieźle. Tylko na spotkanie Onassisa już nie mamay szans ;D
Jak nie brać dosłownie, linia po linii, ale przyjąć, że są ludzie, którzy czego by nie zrobili (dobrego i złego), co by się im nie przydarzyło to mają fart, mają szczęście. Wyjdą zewsząd obronną ręką bo dla nich niebo zawsze bardziej niebieskie.
UsuńDla mnie to bardzo optymistyczne.
Jasne, że bardzo, ale w godzinach pracy na ambitne komentarze nie mam czasu ;D
UsuńTy masz jakąś dłuższą dobę, szczęściaro ;-))))
UsuńNic z tego, 24 godziny i nagle bezczelnie sie kończy ;)
Usuńkciuki trzymam i trzymać będę do skutku:) bo do jasnej kolery teraz jest pora by wszystko u Was szło jak po maśle:)
OdpowiedzUsuń;D Dzięki Nikuś, masz rację, juz czas...
Usuńtrzymam kciuki nadal, skoro wstępne trzymanie pomogło :)
OdpowiedzUsuńspodziewam się 4 lutego wrzasnąć głośne huraaaaa, tak że nawet na drugim końcu Polski mnie usłyszycie :)
Do Ciebe wcale nie jest tak daleko, mam nadzieję, że nas też usłyszysz ;D
Usuńdreamu, wierzę, że będziemy pić do rana :)
OdpowiedzUsuńO matko, już czuje tago kaca dzień później ;D
UsuńJa nic nie rozumiem, ale to w sumie bez znaczenia, bo i tak życzę powodzenia na wszystkich frontach
OdpowiedzUsuńZni, już samo Twoje pojawienie się tu poprawia mi nastrój. Dobrze Cie widzieć ;D
UsuńTak bez słowa protestu oddajesz własnego, prywatnego chłopa na wypróbowanie?? A Ty chociaż wiesz w jakim zakresie go będą próbować?? Se da radę, w końcu chyba nie będą mu kazali rozbierać silnika samochodowego przez tłumik :)
OdpowiedzUsuńDobry wieczór :)
Jesoo, nie dopytałam, może chociaż nie przez tłumik ;) Dobry wieczór.
Usuńtrzymam mocno i myslę ciepło
OdpowiedzUsuń;D Dzięki T ;D
UsuńBędę pamiętać! :*
OdpowiedzUsuńUściski :)
To w takim razie trzymam mocno!!!!
OdpowiedzUsuńwidzę, ze zdążyłam :))) będę trzymać niezależnie od pracy :))))
OdpowiedzUsuń