zdjęcie pochodzi z TEJ strony
Dla Ciebie mgła jest obrazem.
Dla mnie... dźwiękiem.
Mgła nad morzem.
W nocy budzi Cię przeciwmgielny buczek i nie musisz podnosić rolet.
Wiesz, że ona tam jest.
Otula miasto.
Ten dźwięk prowadzi żeglarzy do domu.
Ten dźwięk prowadzi żeglarzy do domu.
Od lat tak samo.
Bezpiecznie.
Kiedyś powodował depresję.
Dzisiaj mruczy 'jesteś w domu'.
Uwielbiam.
Buczki przeciwmgielne towarzysza nam od wielu lat w Świnoujściu, nawet je lubię. Nie otwierając rolet, wiem jak jest na dworze.
OdpowiedzUsuńTo jest program do zabawy z fotografią
Dziękuję za program, zawsze Cię podziwiam ;D
UsuńJak romantycznie :)
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńFajnie, taka mgiełka to coś zjabeiaszczego, zwłaszcza jak się kieruje samochodem i ma się do przejechania jeszcze ponad 300 kilometrów, super zabawa - zobacz kotku czy stoi ktoś na środku drogi :)
OdpowiedzUsuńDesper, ja piszę o ty, że on buczy, a j leżę w łóżku. Nie piszę o tym, że jadę z punktu A do punktu B i nic nie widzę. Kiedy pierwszy raz jechałam S3, była taka mgłą, że cała pos... jechałam mając oś jezdni między kołami. Dopiero w drodze powrotnej zauważyłam, że dwa pasy w przeciwną są za barierką ;D
UsuńOj no wiem że on buczy a Ty się wylegujesz i jakoś mnie to nie dziwi bo on to rodzaj męski czyli on nie może się wylegiwać a ty rodzaj żeński możesz, ot przypomniało mi się jak se jechałem w takiej mgle, nie mając nawet wymalowanych pasów na jezdni bo to rok 1990 był i w ogóle turlałem się najkrótszą droga bo jeszcze problemy z paliwem były, ehhh fajnie się teraz wspomina, ale wtedy to mi się ryczeć chciało, ale trza było zajechać zabrać coś tam i wracać łącznie dokładnie 777 kilometrów, a samochód zdecydowanie odbiegał od tych współczesnych :)
UsuńJa jechałam na święta, a obok miałam spanikowane dziecię. No śmiesznie nie było, wierz mi. Powiem Ci, że te Twoje szowinistyczne teksty są wredne. Nie lubisz mnie dzisiaj ;/
UsuńNo wiesz na miejscu tej dzieciny pewnie byłbym bardziej spanikowany, a gdzie Ty widzisz szowinistyczne teksty?? ja tylko wracam do historycznych tradycyjnych modeli rodziny, że kobieta pilnuje ogniska domowego a facet skoro świt nawet jak mgła okoliczne bydło dusi, zrywa się i do pracy pędzi!:) Wiesz ja do tradycji przywiązany jestem :)
UsuńWiesz co to jest dyplomacja Desper? Tak komuś powiedxzieć spier..., żeby poczuł tylko lekkie podniecenie przed podróżą. To, co zrobiłeś powyżej jest dyplomatycznym wykręceniem się z tego, co nasmarowałeś o moim wylegiwaniu się i buczku, który jako facet nie może sobie na to pozwolić. Otóż Desperku, Aniele, buczek jest urządzeniem stworzonym do buczenia, bez względu na jego rodzaj, a ja podobnie jak mój Facet, Ty i cała większość ludzkości w nocy się wylegujemy, bo w pionie nie potrafię spać. ;DDD
UsuńBuczek to buczek i buczeć ma a kobieta to kobieta i powinna się wylegiwać, no bo nie wiem czy wiesz, ale jak nie wiesz to Ci powiem i nie protestuj, bo protesty na nic się zdadzą twe, że najlepiej kobieta wygląda własnie w pościeli nad samym ranem, gdy na wpół śpiąca jeszcze żegna faceta swego który wstaje i do pracy zamierza się udać, jednakowoż opornie mu to idzie gdyż zalegająca w pościeli kobieta nęci go nieprzeciętnie, gdyż jak wcześniej wspomniałem wówczas wygląda niezwykle pociągająco. czyli jak by nie patrzeć tradycja zobowiązuje :) faceta do pójścia do pracy kobietę do wylegiwania i nie wiem dlaczego tak na mnie naskoczyłaś :)
Usuńmgła - dźwiękiem. czy każdy z nas nie jest wyjątkowy ?
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam o buczku. nadrobiłam :-) teorię w znaczeniu. nigdy nie słyszałam. i nie tęsknię :-)
To jest taki ciepły, przebijający się przez mgłę, dźwięk. Przyjemny ;D
UsuńCudne. Płynęłam w takiej mgle...niesamowite przeżycie.
OdpowiedzUsuńMagiczne ;)
Usuńnie lubię mgły - przypomina mi ..psa baskerville'ów :))
OdpowiedzUsuńAle może nad morzem...;)) (w ciepłym łóżeczku ofkors;))
Na d morzem jest inny rodzaj mgły, taki bardziej przyjazny ;D
UsuńZa mgłą to specjalnie nie przepadam zwłaszcza, gdy jadę samochodem. Zdarzyło mi się kiedyś wracać z pomorza na Śląsk w takiej mgle, że poza przednią szybą samochodu nie widziałam nic! A że podróżuję głównie nocą, to sobie wyobraź. Na szczęście jechaliśmy na dwóch kierowców. O postojach "aż przejdzie" nie było mowy.
OdpowiedzUsuńPoza tym jak jest mglisto, to mi się owłosienie na głowie buntuje niesamowicie :)))
nigdy nie postrzegałam tak mgły... dla mnie to dobra pora na zdjęcia. najlepsza. dziękuję za nowe spojrzenie...
OdpowiedzUsuńmorska mgła kojarzy mi się z wakacjami a mgła w mieście z trudnymi warunkami jazdy
OdpowiedzUsuńj
Czy mogłaby usłyszeć mgłę???? Ciekawe. Nigdy nawet nie pomyślałam o mgle jako dźwięku. Był obraz, był ruch, był taniec, ale dźwięk? Piękne!
OdpowiedzUsuńMój przeciwmgielny buczek albo się zepsuł albo jest zbyt daleko. Krążę we mgle... eh
OdpowiedzUsuńboję się takich mgieł... ale są przepiękne :***
OdpowiedzUsuńmglaaaaaa bezdech..brak powietrza
OdpowiedzUsuńmgła nad morzem, ......słońce nad morzem....deszcz nad morzem......wichura nad morzem........dla mnie nad morzem nawet koniec świata może być bajerancki :)))
OdpowiedzUsuń