Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

sobota, 15 października 2022

Piszę teksty z częstotliwością


 … raz na miesiąc. Gratuluję ci bloggerze. Spaprałeś coś, co było moim pamiętnikiem, terapią, miejscem, żeby się wygadać. 

Nie chce mi się. Nie mam siły. Nie mogę komentować u większości z Was. Blog umiera.

Czy ktoś do kurwy nędzy ma w tym przyjemność?

Ponieważ siedzę sobie pod kocykiem popijając herbatkę imbirowo- rozmarynową z miodem oraz zagryzam przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi, mam chwilę czasu. 

Nie chce mi się komentować tego, co się dzieje w PL. Powiem Wam jedynie, że tu parlament obniżył swoje dochody, pałac królewski i budynki rządowe oraz użyteczności publicznej zrezygnowały z ozdobnego, zewnętrznego oświetlenia, a ceny paliwa i podstawowych produktów spożywczych powoli się stabilizują. Nikt nikomu nie rozdaje stołków, a jak ktoś w sferze publicznej coś schrzani, podaje się do dymisji. Takie to normalne, że aż nudne.

W pracy jest śmiesznie. Do teamu dołączyły dwa kotki Biały i Rudy. Nikt nie pomyślał, żeby zsocjalizować je z psami. Po naszym powrocie z urlopu w pracy była regularna wojna😂 Koty bardzo chciały się zaprzyjaźnić, a psy wręcz przeciwnie. Po dwóch miesiącach psy, wychodząc na spacer ignorują, siedzące na progu biura, koty. Ile mnie to kosztowało noszenia psich ciastek po kieszeniach, tylko ja wiem. Psy uwielbiam, ale kotełki też są urocze, więc trzeba było popracować, żeby Żebrador i Collie się z nimi dogadały. Z Żebradorem poszło gładko, bo to łasuch, ale Collie to samiec alfa jak się patrzy więc nawet teraz są delikatne nieporozumienia. 

Jesień w Belgii jest ciepła i deszczowa więc za ch… nie wiem, gdzie upolowałam zapalenie zatok. No nic, skończę zamówioną chustę i biorę się za ślubny szal. Tak, Alex, najlepsza przyjaciółka Młodej, wychodzi za mąż, a ponieważ ona zawsze mówiła na mnie MamaDreamu, to ja uczyłam ją robić na drutach i gotować krupnik, postanowiłam, że trzeba ją otulić, na szczęście.

Przepraszam, że się u Was nie odzywam, ale ‚zaloguj się przez konto google’ w moim przypadku nie działa. 

Idę sobie chorować dalej. 

Trzymajcie się zdrowo.