Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

niedziela, 22 sierpnia 2021

Głupie pomysły

 … są chyba wpisane w naszą naturę😂

Nie, to nie była wakacyjna wycieczka do Belgii na frytki, to była przeprowadzka.

A zatem od tygodnia mieszkamy w Belgii. Piękny AMsterdam zamieniliśmy na równie uroczą ANtwerpię. 

Dlaczego?

Życie jest za krótkie, żeby marnować je na współpracę z ludźmi, którzy nie doceniają tego, co robimy. Nie marnowaliśmy czasu zatem. Po powrocie z Polski wykonaliśmy szybkie ruchy. Rozejrzeliśmy się tu i tam, my mamy nową pracę, a nasz były szef (wiemy to od nieboraków, którzy zostali) nadal szuka kogoś na nasze miejsce😂  

Wracam do czytania, wracam do robienia chust, wracam do życia bo tę robotę ciężko odchorowałam. Przez 3 tygodnie leżałam, jak wór, pochłaniając antybiotyki, jak cukierki. 

Taaak. Nauczyliśmy się, że nie można działać przeciw sobie. Oboje mieliśmy poczucie, że mimo, iż uwielbiamy Amsterdam i po trzech miesiącach czuliśmy się tam, jak u siebie, trzeba się stamtąd zawijać. 

Za tydzień na chwilę tam wracamy zabrać resztę rzeczy i… wpaść do Van Gogh Museum, bo wierzcie mi, pracując tam nie mieliśmy na to ani siły, ani ochoty.

P.S. 

9 minut od nas jest polski sklep. Jesteśmy w siódmym niebie😂