Wakacje potrzebne od zaraz.
Pod tym hasłem upływa mi przedostatni tydzień pracy.
Otóż... zrobiliście sobie kiedyś herbatę bez herbaty?
Ja tak.
Dzisiaj.
Raczej nie pijam herbaty z pampersa, a od spotkania z pewnym szalonym Włochem, jeżeli piję, jest to pu-erh albo liściastą zieloną. Jednak w pracy nie mam czasu na pieszczoty. Worek zielonej z lidla do kubka termicznego i gazu.
Tak też uczyniłam dzisiaj po obiedzie.
Usiadłam do komputera, wyczyściłam pocztę z ofert: nauki języka, przedłużenia penisa, przerobienia mi strony internetowej na znacznie bardziej intuicyjną i kredytów w ilości stu pięćdziesieciu. Zaczęły się złazić dzieciaki, chciałam więc szybko wyjąć wór, zakręcić kubek i ruszyć do boju. Jakież było moje zdziwienie, kiedy w kubku stwierdziłam absolutny brak wora.
Jest źle.
Odliczam dni.
Potrzebuję słońca.
Wolności.
Sportu.
I urlopu.
Tyle, że ten ostatni jest mocno w sferze teorii.
Wakacje,
OdpowiedzUsuńwielka woda,
jeszcze większa kasa
i temperatury poniżej 20 stopni
potrzebne od zaraz.
Stop.
Herbaty nie pijam w ogóle, nawet bez wora. Stop :))
Jezu... dobrze przeczytałam? "Sportu"? Matko boska...
Usuń😁😁😁 tak, przeczytałaś dobrze. Napisałam 'sportu' 😁
UsuńWoda jest, temperatura raczej mocno powyżej (chwilowo). Kasa jak zwykle się nie zgadza. Poza tym to, że ja będę miała wolne, nie znaczy, że Ted również będzie miał. Moje marzenia takie bardziej w strefie tych mocno nierealnych.
OdpowiedzUsuńWiem, że to żadne dla Ciebie pocieszenie, ale moje też.
Usuńdobrze to rozumiem ale ja nie mam problemu z worami, tylko nie mogę spać ... ze zmęczenia, strasu...odpowiedzialność.
OdpowiedzUsuńHerbaty bez herbaty nie cwiczylam, ale za to mam duza wprawe w robieniu kawy bez kawy.... dlatego tez robienie kawy przypadlo Wspanialemu w udziale, bo raz zdarzylo mi sie co prawda zrobic kawe z kawa ale bez dzbanka. Cale ok. 2.5 litra kawy na szafce, podlodze i w szufladach szafki. Od tamtego wydarzenia Wspanialy z radoscia przejal obowiazek :))
OdpowiedzUsuń