Nie.
Mam.
Już.
Kurwa.
Sil.
Marzenie o tym, że we wtorek się wyśpię odpłynęło w...
Chooy!!!
Od wczoraj nie śpię wcale.
I nie chodzi tu o maturzystów.
Chociaż ten wczoraj zjebał.
I on to wie.
Co robię NIE TAK?
Idę do pracy zająć czymś głowę żałując, że to tylko trzy godziny.
no przeczytałam i mi się nie-podoba!!!! bardzo!! maturzysta phi pies z nim tańcował, jeden mógł zjebać przecież, prawda ale te inne powody mnie martwią Dream....
OdpowiedzUsuńspanie bardzo ważna sprawa... spać trzeba !!!!
ukochy))))
Powody są takie, że mi ręce opadły, co mi się raczej nie zdarza.
UsuńDreamu, jak Cię znam nie masz sobie nic do zarzucenia w temacie maturzysty.
OdpowiedzUsuńW drugim temacie mogłaś zapobiec? Jest w tym Twoja wina? A Twoich najbliższych? To ty mnie uczyłaś dystansu do zjawisk i ludzi. Więc "oddaję" pytanie: co, w tym co się stało, możesz zrobić dla siebie? Poszukaj jednej minuty dla siebie.
Odpowiadam na pytania:
Usuń- nie mogłam
- nie ma
- moich najbliższych też nie
- dla siebie z tego zabrałam ścisk w żołądku
- nie potrafię uwolnić głowy, nawet na minutę
Kurwa!
Dotyczy kogoś z rodziny, prawda?
UsuńNie, ludzie są podli, a świat parszywy i chwilowo tyle.
Usuńno to najważniejsze, że to nie to, co mi przyszło do głowy.
UsuńA to prawda, że ludzie są podli tylko z niewielkimi wyjątkami.
Murem Zantu, skopani po brzuchu, ale murem.
UsuńDomyślam się jedynie, że to coś bardzo poważnego...
OdpowiedzUsuńOby wyszło na prostą. Siły Ci życzę z całego serca. :*
Nie mam już sił. 'Upadanie na kolana' strzaskało mi rzepki.
UsuńNawet tak nie żartuj. Za silna jesteś, za twarda, za mądra! Żaden walkower!
UsuńMoże mogę jakoś pomóc...?
Nie żartuę Thunderu, nie możesz ;/
UsuńNo to kurwa!
OdpowiedzUsuńDobre i trzy godziny.
Jakiś dzisiaj podkurwiony ten dzień, bo gdzie nie wchodzę to jakaś siarka.
Oddalam się w kierunku stołu roboczego, czekając na deszcz i grzmoty.
Nie pomogło.
UsuńSpojrzalam na zwiastuna notki i od razu pomyslalam, ze to cos wyjatkowo dla mnie, bo jak wiadomo ja specjalista od przeklenstw jestem:)
OdpowiedzUsuńKurwa Dreamu to musi byc cos w wodzie, albo powietrzu bo ja tez nie spalam prawie cala noc. Melatonine wzielam podwojna dawke i tez nic.
Musze sie pwtorzyc:
K U R W A mac i niech to C H O O Y zajebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moze jutro bedzie nam lepiej... oby do jutra Dreamu...
Jutro nic się nie zmieni, niestety, albo ja już tak czarno widzę, że mi światła pogasły.
Usuńno to chooy z grzybnią....
OdpowiedzUsuńto chyba rzeczywiście coś w powietrzu lata...
ściskam dreamu ...
Nie wiem, czy w powietrzu, wiem, że u mnie grzybnia się rozrosła do rozmiarów atomowego grzyba.
Usuńspójrz na to z drugiej strony: co masz zrobić jutro - zrób dziś: idź się wyśpij . dobry sen to dobry lek. na niejedną troskę. potem wszystko będzie łatwiejsze, bo z lepszej perspektywy. dobranoc :D i spokojnych :)
OdpowiedzUsuńNie potrafię spać, jak z sufitu lecą belki.
Usuńło matko! maturzysta to naprawdę nie problem... są ludzie którym nie da się pomóc, bo nie i już. A co do reszty kochana to jesteś kobietą silną, emocjonalną i bardzo energiczną więc zawsze będziesz obrywała silniejsze ciosy niż melepety! Po nocy przychodzi dzięń. Tego się trzymaj! i wyłącz myślenie... bo czasem sami dla siebie bywamy najtrudniejszymi przeciwnikami! Przyjąć wszystko tak jak jest.... zamknąć i wyrzucić do morza!
OdpowiedzUsuńCałuję z całych sił!!! :******
Przyszedł dzień... i nic. Przyjąć wszystko? Przerasta mnie to, nie dziękuję.
UsuńNo to Ci się nieźle ulało, jak niemowlakowi, po kaszce, ale z drugiej strony spróbuj się zmusić na wyrzyganie tego co zalega, jest szansa że pomoże .
OdpowiedzUsuńWitam .
Wiesz Desper, jak to jest. Czasem wiesz, że paw pomoże, ale nie masz sił. No, to teraz.
UsuńNo bywa tak bywa, jak nie możesz sie wyrzygać to jeden paluszek do gardełka a drugi do odbytu, jak nie pomaga to zmiana paluszków i ......... pójdzie !! Zmuś się do wyrzygania, albo będzie męczyć długo.
UsuńŚmieję się dzięki Tobie, to dobry znak. Upiekłam chleb i muffinki. Na stres najlepsza jest praca.
UsuńPraca i śmiech, śmiech też jest dobry :) Oraz jak zwykle do usług :)
UsuńŚmiech jest bardzo dobry, chwilowo jeszcze lekko przez łzy, ale zawsze to już pierwszy krok w kierunku ich wyschnięcia.
UsuńOj widać masz oczy na podmokłym gruncie posadowione, no trza by drenaż jakiś zrobić :)
Usuń'Przez łzy' powinnam wziąć w cudzysłów, gdyż zwykle się nie mażę, raczej wściekam i klnę. Teraz jestem na etapie uspokajania nerwów, może nawet zacznę logicznie myśleć... za czas jakiś ;)
UsuńAaa czyli tak n0ormalnie z Tobą jest, no przyznaję, że jakoś te fontanny łez mi nie bardzo pasowały do Twojego imidża ale kto Cię tam wie, w końcu baba to baba:) A jak się szpetnie zaklnie to zawsze lżej się zrobi na duszy - sacreblle, kto tak przeklinał??:)
UsuńPan Hrabia z Rumcajsa? ;D
UsuńNoooo brawooooo :) Wygrałaś uśmiech prezesa :)
UsuńDziękuję Panie Prezesie, ale to chyba był Książę Pan, cóś zrąbałam ;D
Usuńa dzisiaj jest już niedziela i może masz się lepiej i trochę się wyspałaś????
OdpowiedzUsuńNie potrafię spać, jak mam problem, a ten niestety ma w dupie weekend i nadal tu jest.
UsuńŚlę uściski i ciepłe myśli!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jest lepiej. :)
No bywa, bylebyś się nie dała temu pochłonąć całkowicie :)))
OdpowiedzUsuńMoże jaka tabletak nasennna? Albo konieczek? Po przespanej nocy świat inaczej wygląda.
OdpowiedzUsuńUściski Dreamu! Bardzo bym chciała, żeby już było dobrze!;*
OdpowiedzUsuń