- wywalone na wszystko (czyt. się mi nie chce nic)
- nowego laptopa też mam (ale jakoś odzwyczaiłam się od bywania)
- krótsze o 15 centymetrów włosy (i dobrze mi z tym bardzo, chociaż niektórzy pytają 'byłaś już u tego fryzjera?')
- mam dużo czasu dla siebie (bo chwilowo Młoda wróciła na łono projektowe)
- nadal serce do walki na polu liczenia kalorii i bycia fit (cokolwiek to znaczy zaczynam rozumieć fit freaks)
- nową miłość muzyczną (i chętnie się nią z Wami podzielę, pozostając pod wrażeniem, po wczorajszym koncercie. Na żywo i z orkiestrą symfoniczną ZESPÓŁ brzmiał magicznie wręcz)
I jeszcze jedno
Mam wakacje
Czego i Wam życzę.
masz świetny czas :-) miło czytać :-)
OdpowiedzUsuńno to się leń :)
OdpowiedzUsuńmasz szczęście jeszcze ))))))
OdpowiedzUsuńJak dobrze wyliczyc tyle pozytywnych rzeczy, ktore sie ma, a przeciez mozna ich nie dostrzegac:))
OdpowiedzUsuńno i dobrze ;) odpoczywaj! :*****
OdpowiedzUsuńCo za rozpusta! ;-)))) Wakacje??? ;-))))
OdpowiedzUsuń