Jedno z naszych dziecków, to NieNasze, wpadło na chwilę do miasta.
Przed wyjazdem pakowało się do późna i zauważyło, że u sąsiadki, starszej pani, pali się światło.
Rano paliła się ta sama lampa.
NaszeNasze dziecko zostało w domu ze zwierzyńcem i pracą licencjacką razy dwa... i tą nieprzerwanie palącą się u sąsiadki lampą.
Kolejny poranek i nie wytrzymała.
Poszła do klatki obok, zadzwoniła pod pierwszy z brzegu numer i wyłuszczyła sprawę.
Pan spokojnie wysłuchał, po czym wpuścił ją i razem poszli ratować panią.
Pani długo nie otwierała, ale w końcu podeszła do drzwi i podziękowała za troskę.
Od kilku dni słabo się czuła, ale już jest dobrze.
Jakiś czas temu Młoda pędziła do pobliskiej kliniki weterynaryjnej po pomoc dla jej jamniczka.
- Mamo- westchnęła mi po wszystkim do słuchawki- uczą nas w szkole takich bzdur, ale nikt nie uczy nas, że w pewnym momencie przestajemy być dziećmi, stajemy się dorośli i powinniśmy być odpowiedzialni, za własną dupę, ale też za innych, którzy może nie mają już siły?
Przecież tę palącą się stale lampę widziałam nie tylko ja.
Kolejny już raz przeszło mi przez myśl, że chyba nieźle wychowaliśmy dziecko.
"Chyba nieźle". Jak się czyta coś takiego, to aż się chce mieć dzieci :)
OdpowiedzUsuńAź nie wierzę, że to napisałaś 😉
UsuńPrzy wybitnych przypadkach tak mam :)
UsuńNie wszystko stracone, jeśli są tacy rodzice i takie dzieci :D
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńWielki Plus dla Mlodej! :)
OdpowiedzUsuńPrzekażę Jej 😊
UsuńTak własnie pomyślałam - że w sumie nic dziwnego -ma Was, trudno, żeby była inna;**
OdpowiedzUsuńI pacz, Kto to pisze 😁
Usuńno właśnie mi wszystko uwięzło w gardle...jest nadzieja
OdpowiedzUsuń❤
UsuńMasz absolutne prawo do pekania z dumy :***
OdpowiedzUsuńPękam 😍
UsuńNieźle to mało powiedziane. Ale przydałoby się też nauczyć je odrobiny egoizmu. Niedużo - tak troszkę.
OdpowiedzUsuńEgoizmu uczy się od dwóch lat, po tym, jak boleśnie przydzwoniła w ścianę😉
Usuńnawet całkiem nieźle Wam to wyszło ;) przydałoby oddać Ci na wychowanie kilku egoistów z mojego podwórka
OdpowiedzUsuńMłoda jest taka, jaka jest nie dlatego, że ją 'wychowywałam', ale dlatego, że od zawsze czuła się szanowana i ten szacunek przekazuje dalej.
UsuńLow ju! I Dziecko też!
OdpowiedzUsuń❤
Usuń