Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

czwartek, 7 maja 2020

... tytułem komentarza

Przeczytałam właśnie, że z buraków można zrobić barszcz, a nie demokrację.

Teraz rozumiem.
Wszystko.
Albo nie, nie rozumiem nic.

Bareja by się tego nie powstydził.
Wszystko mi już opadło.

7 komentarzy:

  1. ja się tylko zastanawiam, po kiego chu... grzyba, utrzymujemy tylu darmozjadów na Wiejskiej, skoro o naszym losie decyduje dwóch szeregowych posłów... a właściwie, to jeden....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się nie zastanawiam. Ktoś 38-milionowy naród dyma, aż trzeszczy, a naród nic...

      Usuń
  2. Widzę, że u Ciebie nadzieja umiera ostatnia. Cóż, ja już w 2015 roku prorokowałem, że to były ostatnie normalne wybory. Bo przyznam, że już do tych zeszłorocznych mam poważne wątpliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już umarła Nit. W poprzednim głosowaniu byłam poza zasięgiem i miałam kaca. Kiedy zobaczyłam jednak wynik pomyślałam 'dobrze nam tak, nie uczymy się na błędach jako naród'.
      Ktoś nam pluje w twarz, dyma, a my tańczymy swój chocholi taniec. 'Róg huka po lesie, czapkę wicher niesie...'

      Usuń
  3. ...
    chuj nie demokracja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie dlatego trzymam się od polityki z daleka. Zdrowie i tak mam słabe bez tego, po co jeszcze dodatkowo szargać sobie nerwy? Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakiś czas temu z bólem pomyślałam, że Polska cofa się do średniowiecza. Czasem jednak myślę, że to średniowiecze to taka optymistyczna wersja. Buu.

    OdpowiedzUsuń