Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

sobota, 25 lutego 2023

Serniczek na weekend

 Siedzę sobie w kącie i myślę, że milczenie jest złotem… więc zwykle milczę. Ale nie dzisiaj. Dzisiaj opowiem Wam o pewnym fuck- upie i co z tego wyszło. A tytuł notki ma się nijak do tej opowieści. 

Ted znowu się rozchorował. To już kolejny raz, kiedy on padł, ja nie. W fuck- upie główną rolę odegrała głowa Teda. Gdyby nie Pola, popełniłby błąd. Jak ja go uprzedzałam, że nas wpier… przekonywał mnie, że źle to widzę. Jak zobaczyła to też Pola i go o tym poinformowała, rozpadł się na kawałki. I tak powiedzenie ‚historie, które opowiadasz sam sobie, o sobie stają się twoją rzeczywistością’ stało się ciałem. Oraz posłuchał Poli, która przez cały weekend miała kaca, że się wtrąciła. Ja tam byłam jej wdzięczna. 

I po co ja to opowiadam? Opowiadam, gdyż nawiązuję. Opłotkami, ale nawiązuję do medycyny chińskiej i całej mądrości z niej płynącej. Wszystkim, co odkrywam w mojej wędrówce przez TCM przekazuję Tedowi, tyle, że on słucha jednym uchem. A potem przychodzi i jęczy:

- Dreamuuuu a co ja tam miałem uciskać jak boli mnie tuuuu?’

-Dupę sobie pouciskaj’ mam mu chęć odpowiedzieć, ale tego nie robię i tłumaczę durniźnie co i jak piętnasty raz.

A sama robię. Robię dużo. Ćwiczę, uciskam, jem co trzeba i nie jem, czego nie trzeba. I dzięki temu trzymam się, mimo, że mam niedogrzane nerki, czyli problem, z którym najtrudniej się uporać. Walczę zatem. 

Z Tedem też walczę. Pchałam w niego tę chińską medycynę i nie wiem, co mu pomogło leki przeciwzapalne czy moje herbatki rozgrzewające. W każdym razie jest zdrowy, ku swojemu zaskoczeniu. 

Zajrzałam na ig w poszukiwaniu inspiracji, żeby wzmocnić durniznę i widzę film ‚serniczek na weekend z brzoskwiniami’ i roześmiałam się głośno. Przypieprzam się do składni zawodowo. Ciągle jeszcze nękam moje Orły na okoliczność różnic w składni między językiem polskim i angielskim. Nie wypada mi zwracać jednak  uwagi autorce filmu z serniczkiem w roli głównej, ale tak sobie myślę, że to fajne życzenia. 

Życzę Wam weekendu z brzoskwiniami, jeżeli lubicie. Albo ze schabowym, z kaszanką, albo z tofu. Życzę Wam weekendu z zieloną herbatą, kawą, kieliszkiem wina lub szklanką wody. Życzę Wam, żeby było Wam ciepło, albo zimno, jak wolicie. 

A jak znajdziecie chwilę poczytajcie o TCM, tam są odpowiedzi na Wasze problemy z głową i resztą ciała. 




10 komentarzy:

  1. Jenyyy, był chrust, teraz serniczek, Dreamu, litości!! Oraz mam podobnie, jeśli chodzi o składnię - taką, jak wspomniałaś, plus źle postawione przecinki :D
    Poczytam!
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny tekst będzie o poście, wodzie i umartwianiu się, obiecuję😂

      Usuń
  2. Ja tam mam wszystko dogrzane :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się nie wtrącam, ale zauważyć bym chciała, że w TCM wyróżniamy niedobory i nadmiary😀

      Usuń
    2. Ależ na Zeusa, gdzież ja mam nadmiary (że nie wspomnę o tym, co to jest TCM)?!

      Usuń
    3. TCM (Traditional Chinese Medicine) czyli tradycyjna medycyna chińska, że tak rozwinę skrót zajmuje się tym, żeby ciało ludzkie zachować w równowadze. Niedobory i nadmiary wynikają z niewłaściwego odżywiania. Nie będę Cię diagnozować, bo nic o Tobie nie wiem, a o TCM też niewiele, ale wiem, że jak wszystkim jest zimno, a jednej osobie gorąco, to mamy problem z nadmiarem… a czego, to już zależy. My z Tedem mamy taką sytuację, że ja jestem wyziębiona, a on przegrzany. Jedliśmy to samo, teraz jemy inaczej, żeby mnie nie krzywdzić i jego wychłodzić. Za dużo tego, żeby się tu mądrzyć, a poza tym, ja się tego dopiero uczę.

      Usuń
  3. No, ale przyznasz, że trudno jest zapamiętać, co trzeba akurat uciskać? Tyle tego jest. A poza tym, on chciał, tylko nie powiedział, żebyś to Ty mu trochę pouciskała. Wiem, bo sam tak robię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bana mam? Bo się mój komentarz nie pokazał. A ja już zdążyłem zapomnieć, co napisałem. Jest jakiś chiński sposób na poprawienie pamięci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest chiński sposób na wszystko😂
      Nie masz bana, zaraz zajrzę do spamu bo tu się różne dziwne rzeczy dzieją od jakiegoś czasu

      Usuń
    2. O! Na przykład takie, że jestem anonimem na własnym blogu

      Usuń