Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

sobota, 29 marca 2025

Chorowanie bez narzekania

 Skończyłam wczoraj pracę o 20, wróciłam do domu i upiekłam ciasto. Jak mam przeleżeć plackiem dwa dni, niech chociaż będzie przyjemnie. 

Obudziłam się i wychrypiałam ‘dzień dobry’, po czym się roześmiałam. 

- Błagam cię, jak nie słyszysz, to się domyślaj- wyszeptałam do Teda i znowu się roześmiałam, a on ze mną. 

Teraz siedzę z twarzą w inhalatorze, a Ted pojechał po zakupy. Będziemy robić lekarstwo. Powiem Wam, że dziwnie się choruje, jak nie można wziąć tabletki, albo garści, żeby poczuć się lepiej. Oczywiście mogę otworzyć apteczkę i wygarnąć co tam wiem, że kiedyś działało, tylko zepsuję wszystko, co udało mi się osiągnąć przez ostatnie 11 miesięcy. Więc nie wygarniam. Obserwuję.

Jak będzie źle pójdę do lekarza. Niech ona się martwi, co może mi zapisać😂

A tymczasem ciepełko grzeje mi gardło. Jak jestem chora i mi źle, wyciągam chustkę mojej Mamy, otulam nią szyję i czuję, jakby mnie przytulała. Taki fetysz. 

Dzisiaj zrobię wszystko, na co szkoda mi czasu, jak jestem zdrowa. Poczytam, pośpię, pooglądam, może podziergam chustę dla Justyny. Ucieszę się z weekendu, bo przecież trwa. Nie wiem, czy dam radę porysować, może dam, ale o tym, w zupełnie innym odcinku tej historii.


Dbajcie o siebie. 

Odpoczywajcie❤️

8 komentarzy:

  1. Ja od sierpnia 2016 po śmierci Busi przez krótki czas spałem pod jej kołdrą i z jej lampką nocną. A jej Różaniec mam do dzisiaj w szufladzie :) Totalnie Cię rozumiem z tą chusteczką. Zazdraszczam ciasta. Tulam i zdrówka życzę nieustannie :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zauważyłem anonima. Ale to ja, Piotrek, na Twojej liście figurujący jako "Mocny" :)

      Usuń
    2. Dzięki Piter, życzenia zdrowia przyjmuję hurtem😉

      Usuń
  2. Zdrowiej, zdrowiej. Serdecznie życzę wszystkiego, co najlepsze i najzdrowsze :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki😀
      Najzdrowsze byłoby niepójście jutro do pracy, ale ten numer nie przejdzie😉

      Usuń
  3. Mnie też szkoda, ale jak już jestem chora, to opier… się, aż trzeszczy oraz bez wyrzutów sumienia 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teatru, wpadł mi Twój podwójny komentarz, jeden usunęłam, na drugi odpowiedziałam, dzisiaj nie ma żadnego i gadam do siebie. Bloggerowi odpier… Przepraszam🙏

      Usuń
  4. Odrobina lenistwa w dobrym gatunku jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Leż i relaksuj się (o ile można tę męczarnię nazwać relaksem). Kurz nie wrośnie, Ted z głodu nie umrze, a robota nie zając. Poleciłbym grzańca na rozgrzewkę, no ale wiem, że nie możesz :(

    OdpowiedzUsuń