Zabrakło 5 włóczki na 5 (PIĘĆ!) rzędów chusty dla Justyny.
A szkoda, bo teraz przydałoby się czymś zająć.
Drony obleciały mnie ze wszystkich stron i nie dają spokoju, a pier… że to Ukraina wciąga nas w wojnę zaciska mi ręce w pięści i zęby, aż zgrzytam, żeby nie powiedzieć kilku słów za dużo.
Zamówiłam tę włóczkę, ale idzie i dojść nie może, a ja muszę zająć ręce.
W zasadzie, powinnam zająć głowę bo łapię się na tym, że zastanawiam się, co mogliby tu robić Młoda z Krzysiem, jak z Polski trzeba będzie wiać.
Siedzę w pracy, czekam na ogrodników i to czekanie mi zupełnie nie służy.
Co jest kuźwa z tym światem? Co zeżarło szare komórki tych, którzy postanowili, że na świecie jest za spokojnie i dlaczego w ich (tych komórek) miejsce nasrało?
Niech szlag trafi tę szczurzą, ruską mordę- powiedziała dreamu, która nigdy nikomu źle nie życzyła.
Mnie też coś zżera szare komórki, czy to ze stresu?
A, mówiłam, że Młoda z Krzysiem odpoczywają od środy na… Podlasiu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz