Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

czwartek, 9 lipca 2020

O podróżowaniu...

... pisałam już dużo.
O wyprawach dalekich i bliskich.
Ale teraz o podróżowaniu mowy nie ma, w tym roku nawet o urlopie nie rozmawiamy, (o powodach może kiedyś).
Mo (link do bloga obok) napisała, że w tym roku podróżujemy 'do tutaj'.
Moje 'tutaj' jest Twoją wakacyjną destynacją, mimo braku pogody zatem, jestem tu i cieszy mnie to.
Idziemy czasem do dzielnicy nadmorskiej i jesteśmy na wakacjach. Spacerujemy trzema (tak, trzema) różnymi promenadami, siadamy przy tężni, pijemy piwo w naszej ulubionej kawiarni, albo jemy sałatkę w naszym ulubionym bistro. Jest też miejsce do którego chodzimy świętować sukcesy.
No i najważniejsze. Jak tylko zaświeci słońce włóczymy się po plaży.



Teraz, kiedy 'tam' jest nieosiągalne, jeszcze bardziej doceniam 'tu'.

10 komentarzy:

  1. Grzeszysz, Dreamu, ciężko grzeszysz. Twoje "Tu", jest moim "tam". Nieosiągalnym FTM.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale co? Przecież doceniam i trochę się nawet dzielę😜

      Usuń
  2. Doceniaj, że nad morzem masz swoje Tam czyli Tu.I wyspę w bonusie.
    Choć ja latem zazwyczaj unikam...mojego tu-tam. Dzięki tym turystom jednak zupełnie zapominam o zarazie. Nie wiem, czy to dobrze? mam to w dupie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczyna się wysyp zachorowań. Wyspa ma też swoje minusy😓

      Usuń
  3. ehhh, chciałabym być w Twoim "tu", ale moje też nie jest najgorsze, już (tradycyjnie) wyglądam jak czerwonoskóry :D....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jest gdzie wystawić twarz do słońca, to każde 'tu' jest piękne🌞

      Usuń
  4. Jak jest gdzie wystawić twarz do słońca, to każde 'tu' jest piękne🌞

    CAŁA dreamu!
    alw

    OdpowiedzUsuń