No wiesz, nie ma zakazu, ale przygotuj na początek 280 tysi na kupno mieszkania albo 1200- 1600 na wynajem. I ceny... ceny mamy z kosmosu, nie przez dwa tygodnie, przez całe życie.
Dziękuję. Te fotki to przypadkiem. Mieliśmy chwilę na spacer po mojej pracy, dlatego poszliśmy tak późno. Na plaży raczej bywamy do południa, jeżeli w ogóle mamy czas. Pozdrawiam 😊
Ja też. Wiesia L
OdpowiedzUsuń😊
UsuńUrwał nać...
OdpowiedzUsuń:(
No ale co?
UsuńJak to co?! Nad morzem chcę mieszkać, a nie na tym pagórkowatym pierdolniku!
UsuńNo wiesz, nie ma zakazu, ale przygotuj na początek 280 tysi na kupno mieszkania albo 1200- 1600 na wynajem. I ceny... ceny mamy z kosmosu, nie przez dwa tygodnie, przez całe życie.
UsuńZapomniałaś jeszcze o pracy.
UsuńStąd mój wielce mówiący okrzyk w pierwszym komentarzu.
Zapomniałam dodać, że te 280 tysi, to za najmniejsze i do remontu, bo norma to 350-700. Jak znasz język, to pracę znajdziesz... u sąsiadów.
UsuńNie kop leżącego :(
UsuńA nie mówiłam, że urwał?...
UsuńMogę się dołączyć do tego urywania? Też chcę nad morze... :(
UsuńZimno dzisiaj, mimo słońca, nie warto 😉
UsuńZawsze można ciepłe gatki odziać :)
UsuńNa zatoki? 😂
Usuń:) :)
OdpowiedzUsuń... ale tęsknię do tam, gdzie jesteś Ty 😉
UsuńPięknie....
OdpowiedzUsuń❤
UsuńBardzo ładne fotki. Uwielbiam kolory zachodzącego słońca. Jednak za leniwa jestem na wychodzenie o tej porze z domu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Te fotki to przypadkiem. Mieliśmy chwilę na spacer po mojej pracy, dlatego poszliśmy tak późno. Na plaży raczej bywamy do południa, jeżeli w ogóle mamy czas. Pozdrawiam 😊
UsuńNo i obudziłaś we mnie tęsknotę za morzem :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam 😉
UsuńSzczęściara:))
OdpowiedzUsuńNo wiem 😊
UsuńBardzo ciekawie napisane. Liczę na więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo konkretnie napisane. Super artykuł.
OdpowiedzUsuń