Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

sobota, 11 kwietnia 2020

Wbrew wszelkiej logice

... nadeszły święta.
Zamknij oczy.
Odetchnij.
Cofnij się o rok.
Pogoda była kijowa.
A dzisiaj?
Patrz!
Trzeba było może popylać z koszykiem.
Patrz!
Mlaszczący wuj/ cioteczka przy stole wkur... Cię nieziemsko.
Patrz!
Śniadanko u teściowej?
Patrz!
Zjedz jeszcze, mówiła gospodyni.
Patrz!

Jesteś tu i teraz.
Z malutkimi świętami.
Przy stole malutkim, jak najbliższa rodzina.
Po śniadaniu będzie można zagrać w planszówki.
Poczytać książkę.
Obejrzeć bezkarnie kreskówkę Disneya.
Posłuchać ulubionej muzy.
Za rok, kiedy popędzisz z koszykiem, w strugach deszczu, żeby potem zjeść śniadanie z tymi, z którymi wypada, docenisz.
Z tego zatem, co dał Ci dzisiaj los, wyciśnij max.
Pięknych, pełnych wdzięczności i nadziei, malutkich, jak nasze żonkilki, Świąt Ci
życzę.

5 komentarzy:

  1. Wesołych, piżamowych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Radosnych, w domowym zaciszu, Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach i ja tak mówię w ogóle, w całości, że trzeba docenić, że z wielu powodów nawet słusznie, że to dobry czas dla siebie i dla ...sztuki, dla książek i dla domu.
    Dobrych Świąt Dreamu. Dla Was.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wesołych świąt!! Zdrowia, pogody ducha i cierpliwości. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń