Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

środa, 10 lutego 2021

Martin Niemöller

Echo z Dachau 1942.

Tyle w kwestii obecnych wydarzeń. 

Myślę, że nic więcej dodawać nie trzeba:

"Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem. 

Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą. 

Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą. 

Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem. 

Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było."

13 komentarzy:

  1. Bardzo smutne, bardzo straszne i bardzo niestety realne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż nie wierzę, że to się dzieje w środku Europy.

      Usuń
  2. Od 2015 trafiam na te słowa co kilka dni - na różnych portalach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znamienne prawda? Zaraz nie będzie niczego. Nadziei też nie będzie.

      Usuń
    2. i ja ciągle mam ten tekst z tyłu głowy. Co można zrobić dziś???? pytam się, co??? bezprecensowe strajki Kobiet, protesty w sprawie Trybunału k. wcześniej strajk nauczycieli, matek dzieci niepełnosprawnych, jebać pis rozbrzmiewał echem w tysiącach miast .... i ?????? za trzy lata nie będzie co zbierać. jeśli w ogóle odbędą się wybory i jeśli część tego narodku zrozumie co się dzieje. ta nie interesująca sie polityka, ta skupiona na własnej dupie, ta przekupiona pińsetplusami ... jestem wykończona.

      Usuń
    3. Dobrze napisał Nit. Nie milczeć. Mówić głośno, póki można, a nade wszystko zostawić ich samych w sosie kurwizji i nigdzie nie zapraszać. Na tvpinfo nie da się wygrać wyborów. Nie ma Cię w mediach- nie istniejesz.
      Kisinger powiedział, że polityk, który idzie na wojnę z mediami może sobie na wizytówce napisać 'idiota'. Wczoraj zaczęła się wojna.

      Usuń
    4. Wszystko to prawda. Tylko mam pewne obawy. Mianowicie takie, że ludzie nie rozumieją. Ta garstka nas, którzy rozumiemy i łączymy wątki, to ciągle za mało. (Samo mówienie i pisanie i niezapraszanie to ciągle mało. Oni mają asa w rękawie, a mianowicie: WIELKIEGO IGNORA na wszystko, co dla nich niewygodne). Reszta ma, kolokwialnie mówiąc, wyjebane. Bo jest internet, bo paszport w szufladzie, bo kasa na koncie i pełny sklep. I to się nie zmieni do czasu, aż..boję się znów to napisać.

      Usuń
    5. Kasę na koncie i paszport w szufladzie? Poczekaj chwilkę...

      Usuń
    6. Oj no. Paszportu nie każą jeszcze oddawać do urzędu. Choć już były na to zakusy, a ta pseudo-sędzia ze SPA co rusz krzyczy o zabieraniu paszportów.

      Usuń
    7. o co chodzi z tymi paszportami?? pytam się, nigdzie się nie natknęłam na tę informację. Ale mnie to nie dziwi do kasy już się mogą dobrać to i pewnie paszporty to kwestia czasu.

      Usuń
    8. Relikt przeszłości, paszport na policji, pamiętasz? Pawłowicz już kilka razy wyraziła tęsknotę za tym zabiegiem. Zabrać, zamknąć i uciszyć- marzenie męża (żona mi do niej nie pasuje) stanu?

      Usuń
  3. Ech, kiedy oglądałam wywijanie hołubców w Zakopcu, ten szalony weekend po złagodzeniu obostrzeń, przyszło mi jedynie westchnąć i pomyśleć, że wielu ludziom naprawdę dużo nie trzeba do szczęścia. Pełna micha, żeby było kogo w dupę klepnać, potańcować przy disco polo i starczy. Te wszelkie polityki nieważne, wszelkie strajki tylko normalnym ludziom przeszkadzają. Po co to komu? Napijmy się i potańcujmy. Jest pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, i czekamy na następny weekend, żeby się znowyu napić i posłuchać zenka. Po nas choćby potop.

      Usuń