Ten blog używa ciasteczek, bo jego właścicielka lubi słodycze 😉

poniedziałek, 13 września 2021

Trzy- part two

Post drugi z cyklu ‚Trzy’ 

Trzy pozytywy z dzisiaj:

-zrobiłam rezerwację na urodzinową kolację dla Teda. W pięknej knajpce, z fajnym menu, blisko domu. 

- zrobiłam fantastycznego kurczaka caprese. Boshhh jaki był pyszny. 

- byłam na spacerze. W lesie. Z psami. Bo moi szefowie mają dwa psy. Czasem, jak ich nie ma, proszą nas o opiekę nad nimi. I tak, nie mając psów, mamy psy.

2 komentarze:

  1. oo ,to i Ted wrześniowy ;D Najlepszego!!
    spacer w lesie z piesełem to najlepszy relax;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Poniedzialkowa joga ciezka ale dałam rade, przezucilam kolejna tonę papierów i jest progres, przestalam panikować...

    OdpowiedzUsuń